www.kmp.szczecin.pl

Unikasz spotykania typów spod ciemnej gwiazdy i starasz się trzymać z dala od miejsc, które cieszą się złą sławą? To jeszcze nie znaczy, że jesteś zawsze bezpieczny i że nie padniesz ofiarą np. nikomu nieznanego mordercy z sąsiedniej dzielnicy. Statystyki przestępstw jednoznacznie wskazują na to, że do wielu z nich dochodzi na dobrze znanym ofierze terenie, na którym nie spodziewa się ona napaści.

Licho nie śpi, ale nie dając mu okazji do działania zwiększasz bezpieczeństwo własne, twojej rodziny i krajanów. Umiesz liczyć? Licz na siebie! W czasach, w których policja zajmuje się ściganiem osób nieprzestrzegających przepisów sanitarnych lub przechodzących na czerwonym świetle, obywatel jest pozostawiony zupełnie sam sobie, jeżeli chodzi o kwestie bezpieczeństwa w miejscu publicznym bądź we własnym domu. Dlatego warto zaopatrzyć się w skuteczne media samoobrony. Nie wystarczy czołg w stodole na wypadek większego konfliktu. Najgroźniejsze niebezpieczeństwa czyhają za rogiem ulicy i kompaktowe, poręczne środki najlepiej nadają się do ich odparcia.

Aktywne preparaty do samoobrony nie wymagają żadnych pozwoleń. Ich działanie jest natychmiastowe. Oszałamiając i drażniąc oczy oraz układ oddechowy agresora pozwalają zdobyć nad nim istotną przewagę. Do najpopularniejszych tego typu substancji należy gaz pieprzowy. Nosząc go zawsze w kieszeni możesz zapewnić sobie skuteczną ochronę nie tylko przed psychopatycznymi mordercami w rodzaju Kuby Rozpruwacza, ale również przed naprutymi kibolami, wojującymi feministkami, dziećmi kwestującymi na rzecz ubogich i potrzebujących, ankieterami, domokrążcami, agitatorami politycznymi lub religijnymi, dziennikarzami popularnych stacji radiowych i telewizyjnych, lumpami, żebrakami i wszystkimi innymi, których niekoniecznie miałbyś ochotę spotkać na progu swojego mieszkania, czy też podczas porannego lub popołudniowego spaceru. Żel defensywny został przetestowany na kryminalistach, spełnia wymagane normy i jest skuteczny nawet w niesprzyjających warunkach pogodowych. Wystarczy skierować pojemnik ku oczom napastnika i psikać ad libitum, póki nachalny osobnik nie zacznie się wić pod wpływem działania substancji i z załzawionymi oczyma, zanosząc się od kaszlu i próbując łapać oddech, będzie błagał o litość. 

Dobre środki obronne oferuje antybandyta.pl.

Autor: Mateusz Szewczyk

Wystaw Komentarz